Jaką platformę sklepową wybrać? Może rozwiązania autorskie? Być może Open Source?
Na etapie zakładania każdego sklepu internetowego przychodzi czas na wybór oprogramowania sklepu, bądź całej platformy, na której będziemy prowadzić sprzedaż. Wybór jest duży, począwszy od płatnych platform, płatnych rozwiązań autorskich, poprzez darmowe sklepy oparte na otwartym kodzie, skończywszy na własnym rozwiązaniu autorskim.
Rozwiązania płatne
Prosta zasada „płacę – wymagam” może być tu głównym argumentem. Coś nie działa? Jest support. Klient wykłada kasę i dostaje co chce… w większości wypadków, bo czy nie zdarzyło się Wam korzystać z jakichś usług i uslyszeć „Panie kierowniku, nie da się”? A żeby mieć pewność, sami musielibyśmy się tym zająć. Z wykonawcami IT, może, choć nie musi być podobnie.
Rozwiązania autorskie
Bardzo fajnie byłoby umiec zrobić taki sklep od A do Z samemu. Bez wkładu finansowego, rozwiązania takie jak sami wybierzemy. Podstawowym problemem są umiejętności. Czy sklep będzie działał jak należy, czy będzie bezpieczny? Pozostaje oprogramować płatności, porównywarki i inne typowe moduły, które gdzieś przecież ktoś już zaprogramował i udostępnił. Czemu więc nie skorzystać?
Reklama
Oszczędź sobie nerwów.
Sklep już od 19zł/mies.
Darmowe sklepy
Skoro można skorzystać z kilku modułow ogólnodostępnych, to czemu nie skorzystać z całego gotowego rozwiązania open source? Przecież działa, do polepszania tych rozwiązań przyczyniło się wielu programistów, jednocześnie użytkowników, którym przyświecał ten sam cel, ulepszanie, w większości wypadków bez pobierania za to kasy. Wiele płatnych rozwiązań opiera się na oprogramowaniu Open Source, zespół programistów przytula jakiś otwarty projekt, udoskonala na potrzeby firmy i udostępnia odpłatnie na własnej platformie. Myślę, że to jest dobry argument za takim rozwiązaniem. Nie myślcie jednak, że jest ono bez wad. Głównie obawiałbym się czegoś co jest jednocześnie główną zaletą, ogólnodostępny kod. A myślicie, że nie znajdzie się cwaniak, który chciałby to wykorzystać przeciwko Wam, choćby tylko po to, żeby zaistnieć? Całe szczęście oprogramowanie to jest nonstop ulepszane, a tych dobrych programistów jest więcej niż tych złych.
Reasumując, każdy wybierze rozwiązanie, na daną chwilę najlepsze dla niego. Dla danych warunków finansowych i wymagań technicznych, czy potrzeby chwili, każde z tych rozwiązań może wydać się najlepsze, jak i najgorsze. Jak najbardziej można pomieszać ze sobą te rozwiązania. Osobiście skłaniałbym się ku otwartemu oprogramowaniu i jego ulepszaniu. Ale o tym może następnym razem?