Każdy może pozycjonować! Czy edukowanie szkodzi?

By | 23-11-2011

Czy każdy może pozycjonować? Chyba nie ma żadnych przeciwwskazań. Niektóre osoby warto edukować, choćby egoistycznie patrząc na swoją przyszła pracę z danym człowiekiem. Niektórzy próbują uczyć się sami, z kursów z netu, na forach, blogach, ale także korzystając z oferty gazet, w których dzisiaj jest płyta z kodeksem ruchu drogowego, ostatnio był kurs gotowania, jutro będzie kurs edytora grafiki, a w przyszłym tygodniu kurs pozycjonowania. Tak, moją inspiracją był post http://blog.seo-profi.pl/kurs-pozycjonowania-w-rzeczpospolitej-e-weblink-adder-czy-warto-uzywac-i-stosowac-swle/, a raczej przedmiot tego postu, czyli kurs pozycjonowania w jednej z ogólnopolskich gazet.

Czy warto edukować początkujących? Czy warto edukować klienta? Na pewno. Początkujący pozycjoner, który wiąże z tą branżą swoją ewentualną karierę zawodową, co prawda w przyszłości może odebrać Ci zlecenia, ale nigdy go nie nauczysz doświadczenia, które Ty już na pewno masz, pozostaje kwestia natury moralnej, czy chcesz go uczyć, podać pomocną dłoń, czy niech sam sobie szuka na forach i najczęściej czyta odpowiedzi „wygooglaj sobie” i często błądzi jak we mgle. Warto choćby naprowadzić takiego ucznia, na dobrą drogę, by nie błądził, lub co gorsze, nie zaczął sobie dopowiadać swoich teorii i zaczął je rozpowiadać :-) Kto jeszcze może chcieć się nauczyć pozycjonowania? Początkujący, którzy nie chcą na tym zarabiać, ale chcą bez zlecania nikomu wywindować swoje serwisy w Google, zrobią to taniej, przy okazji osiągnięcia wysokiego stanu własnej satysfakcji.

Komu może zależeć na takiej wiedzy? Kogo jeszcze można edukować? Klienta. Poruszałem tutaj temat pokrewny – Oczekiwanie na wyniki pozycjonowania – jakże wciąż aktualny temat :-) Czemu warto edukować klienta? Choćby dla zachowania higieny swojej pracy, wyjaśnić czemu trzeba czekać ne efeky i czemu nie ma tego wszystkiego od ręki, dlaczego pozycjonowanie kosztuje tyle i płaci się za nie w ten a nie inny sposób.

Wszyscy Ci ludzie, jeśli są chętni zdobywania wiedzy prędzej czy później trafią na stronę internetową, „domorosłego” pozycjonera, lub jakiś na szybko napisany kurs z gazety, a nie zawsze oznacza to, że ta edukacja przejdzie najlepiej. Wiele razy trafiłem na ludzi, którzy utożsamiali wyższą pozycję w Google z ilością klikania w swoje wyniki, a optymalizację treści z wpisaniem dziesiątki razy tego samego słowa kluczowego, co bardziej zorientowani zaczynają nawet sami kombinować, „co by było gdybym tak dużo napisał słów kluczowych i je ukrył w jakiś sposób?”. Gdzieś rodzą się takie informacje, często to jest nie do końca zrozumiana „lekcja” z Internetu lub innego źródła wiedzy, często informacje rozprzestrzeniane przez niepewnych samych swojej wiedzy „nauczycieli”,

Wspomniany na blogu Seo-Profil kurs z gazety w oczach początkującej osoby pozycjonowanie utożsamia jedynie z Systemami Wymiany Linków i adderami. Kurs na pewno zawiera poza tym jakieś totalne podstawy, które warto, by znał każdy, ale problem zaczyna się, kiedy Twój klient wyczyta o tych najważniejszych, wymienionych wyżej metodami i zapyta Cię, dlaczego z nich nie korzystasz, albo zapyta Cię dlaczego Ci płaci tyle to a tyle za pozycjonowanie, skoro to jest takie łatwe i polega tylko na czymś takim prostym? Każdy kto jest w temacie wie, że są to przydatne metody, które używając z głową mogą trochę zdziałać, ale czy można (użyję słów użytych na w/w blogu Seo-Profil) aż tak mącić w głowach ludziom? Wiadomo, że nie każdy tak odczyta ten kurs, dla niektórych to będzie niezły początek za 7,99zł, ale czy niektórzy na tym nie przystaną stając się kolejnymi ekspertami SEO? Tylko czekam teraz na pytania typu „czy jednoczesne użycie eswuela za pomocą addera z CD z gazetki i klikanie w swoje wyniki bardziej podnosi pozycję, niż samo klikanie?” ;-)

 

11 thoughts on “Każdy może pozycjonować! Czy edukowanie szkodzi?

  1. pisanie prac

    No cóż, pozycjonować każdy może, tak jak śpiewać ale chodzi tutaj o efekt :P Edukowanie w tej dziedzinie na pewno nikomu nie zaszkodzi, oczywiście w granicach rozsądku :)

    Reply
  2. Michał Pogrudka Post author

    Właśnie, a te granice rozsądku w niektórych wypadkach przekraczane chyba z każdej możliwej strony :)

    Reply
  3. polanica zdrój

    Każdy kto sam uczył się od podstaw pozycjonowania wie, że tak na prawdę ciężko znaleźć uczciwie podaną wiedzę na ten temat w internecie :) Większość pozycjonerów, którzy dorobili się czegoś wie, że edukowanie potencjalnych klientów nie popłaca. Potem mamy umowy o pozycjonowanie, które aż pęcznieją od chorych paragrafów zapisanych małym druczkiem a klienci to łykają.

    Reply
  4. Pingback: Tanie pozycjonowanie, zakupy grupowe, promocyjne, błehhh... | Pozycjonowanie blog - Michał Pogrudka - Seo, eCommerce

  5. Noclegi

    Korzystałem kiedys z addera, ale na szczescie moj nowy serwer nie obsluguje go.

    Reply
  6. Tanie noclegi

    Przeczytałem wpis jeszcze raz i muszę stwierdzić, że pozycjonowanie to bardzo ciężka praca i część wiedzy:(

    Reply
  7. mamonia38

    Mnie również zainteresował ten artykuł. Pozycjonowanie to ciężka praca ale warto się szkolić. Edukowanie potencjalnych klientów nie do końca jest dobre no ale są wyjatki.

    Reply
  8. Prager

    Nie ukrywam, że pozycjonowanie to wciąż nowy dla mnie temat, gdyż dużo się zmienia i stąd poszukiwanie informacji wszędzie, gdzie się tylko da.

    Czy szkodzi? Tak, bo przecież konkurencja też może się doszkalać ;) No a serio – to nie. Edukowanie nie szkodzi, kto chce skorzysta, kto nie chce odpuści uważając, że zrobi to lepiej sam.

    Jakość płytki dołączonej do RP nie jest warta ceny, zresztą jest wiele dużo lepszych jakościowo matriałów w sieci. Ja korzystałem z kursu poradnik-Seo.pl i trochę podciągnąłem moją stronę w wynikach. No i opisywałeś ostatnio na blogu też półautomaty – myślę, że z nimi jest w tym temacie nieco łatwiej.

    Reply

Skomentuj Michał Pogrudka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


pięć − cztery =