Powoli kończy trzeci tydzień jak testuję SeoPilot. Nie mogę zdradzić wyników tego testu, jeszcze cierpliwie musimy wszyscy na nie poczekać, ale mogę powiedzieć co do tej pory zaobserwowałem i póki co pochwalić działanie systemu.
Jeśli ktoś nie czytał poprzednich postów, lub jeszcze nie spotkał się z SeoPilot, może warto napisać w dwóch zdaniach co to w ogóle jest. SeoPilot to zautomatyzowany system reklamowy, w którym Wydawcy mogą zarabiać na swoich stronach, a Pozycjonerzy „reklamować” się na wartościowych stronach.
Po trzech tygodniach jestem zadowolony z aktualnych wyników. Mimo, że wewnątrz systemu jest narzędzie które pokazuje aktualne pozycje, to ja korzystam ze swoich, znanych i zaufanych :-) Moje także pokazują, że jestem ciągle na plusie. Nie powiem o ile skoczyły pozycje poszczególnych fraz, ale system radzi sobie nawet z bardzo konkurencyjnymi frazami. Natomiast wydatek jak na taki efekt nie był ogromny. Pozostaje poczekać tydzień, wtedy podam dokładne różnice w pozycjonowanych frazach.
Jeśli chodzi o system od strony wydawcy, to na prawdę system przyjmuje tylko te najbardziej wartościowe strony. Chciałem dodać bardziej niszowy blog, który uznaję za wartościowy, zero duplikatów treści, PR 3, mimo wszystko osoba weryfikująca uznała stronę za nieodpowiednią do systemu. Co dla pozycjonerów może być wielkim plusem, bo strony na których będą się reklamować są naprawdę wartościowymi serwisami. Natomiast te serwisy, które dla mnie „pracują”, robią to dobrze i zarabiają na zakupy w SeoPilot w przyszłym miesiącu :-)