SeoAdder (Adder8) – recenzja automatu do katalogowania

By | 28-08-2012

Po ostatniej fali kilku recenzji, które zaczęły się od testu półautomatu do katalogowania SemiAdder, dostałem propozycję przetestowania i opisania automatu tej samej firmy, o  nazwie SeoAdder (inaczej mówiąc Adder8). Program do pozycjonowania, który choćby dla samej kwestii zautomatyzowania procedury pozycjonowania, warto wziąć na warsztat.

Zacznę od początku, czyli najważniejszego, ustawienia projektu. Później to już z górki. Ustalamy sobie czy jesteśmy mniej lub bardziej zaawansowaną informatycznie jednostką, wpisujemy nazwę, adres, opis i tak dalej. Czyli wszystko co będzie niezbędne systemowi, żeby zacząć zdobywać linki do Twojej strony. Przy dodawaniu opisu, czy też treści do precli, możemy skorzystać z funkcji „znajdź synonim”, która przyznam szczerze początkowo nie znalazła synonimu dla dziesięciu podanych przezemnie słów i ją sobie darowałem. Później korciło mnie jeszcze kilka razy sprawdzić synonim i szło już lepiej, znajdował nawet po kilka, ale i tak uzupełniałem wszystko ręcznie i szło mi gładko.

 Program do pozycjonowania

Foto. Ilustracja ze strony producenta.

Dodany projekt jest monitorowany, wpisy automatycznie pingowane i przyznam szczerze, że w pewnym momencie, zabiegany, zapomniałem o tym, że te linki przecież w między czasie się dodają. Zajrzałem do programu i moim oczom ukazał się raport z dodawania, powiedzmy, że 70/100 wpisów się udała, pozostałe to nierozpoznany token graficzny (dosłownie 10-15%), lub nie spełnione warunki (20-25%, raczej z mojej winy, np. brak kategorii do dodania, co można poprawić i wynik błędów zmniejszyć np. do 10%). Spodziewałem się wyniku poniżej 50/100, więc tu miłe zaskoczenie. Jak na możliwość chwilowego zapomnienia o projekcie, uważam to za dobry wynik. Początkowo nie zauważyłem możliwości poprawienia ręcznie wpisu, który się nie udał, ale taka opcja jest, choć nie zawsze uda się poprawić (np. czasem przy nieudanym odczycie tokena, czytamy taki komunikat, trzeba kliknąć „wróć” i niestety wracamy, ale nie do katalogu, tylko z powrotem do Adder8, zapewne link powrótu oparty jest o historię przeglądarki i to wina w tym wypadku typu katalogu), ale wiele wpisów mimo to da się ponowić.

 

Program podpowiada jakie długości powinny mieć artykuły, opisy, tytuły. W pewnym momencie to trochę doskwiera, bo ja chcę tytuł jedno, dwu wyrazowy, 10 znaków, 15… no i świeci mi się na czerwono, że nie spełniam warunków. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taką konfigurację zapisać, nie zważając na ostrzeżenia. Z drugiej strony jest to przydatne, bo po co mamy tracić dziesiątki wpisów, tylko dlatego, że opis ma 10 znaków za mało.
Co do wyników, pozycji w kontekscie zdobywania linków Adder8, nie mogę się wypowiedzieć, pozycje poszły do góry, ale czy jest to zasługa zmian w algorytmie Google, naturalnego linkowania, czy też dobrej jakości contentu, ciężko powiedzieć:-) Wiadomo, że nowe linki podnoszą wartość serwisu dla Google, więc nie dyskutujmy tu z efektem zdobywania linków, tylko właśnie z ich zdobyciem, które szło bez problemu i jestem miło zaskoczony.
Na uwagę zasługuje Strefa SEM, o której reklamy milczą. Wszędzie gdzie widać reklamę Addera8, lub jakiś wpis na blogu, to SeoAdder jest przedstawiany jako program do pozycjonowania, zdobywania linków, katalogowania. Natomiast dostępne są tu także kurs e-marketingu, preferencyjna rejestracja w serwisie kupujących/sprzedającym linki, czy też narzędzia do Adwords, których nie testowałem, ale także narzędzia SEO, na które skusiłem się zerknąć. Narzędzie do sprawdzania pozycji w Google, które co prawda trochę mnie oszukało, ale zliczając map, które ukazują się w wynikach, to faktycznie numer pozycji mniej więcej by się zgadzał (ale nie skupiałem się na tej funkcji). Dochodzą do tego narzędzie do tworzenia map stron, do pingowania, czy też walidacji stron. Wszystkich trochę poużywałem, fakt, wszystko w jednym miejscu, przydatne i nie mam raczej zastrzeżeń.

 

W bazie znajduje się na dzień dzisiejszy ponad 4000 katalogów/precli czy też for phpBB. Po dłuższym grzebaniu w Adderze8 można znaleźć opcje zarządzania katalogami, ich dodawanie ręczne, lub automatyczne, usuwanie. Początkowo bardzo brakowało mi, możliwości przefiltrowania precli czy katalogów po PageRanku. Dowolnie można ustawić, żeby projekt korzystał tylko z precli, lub tylko z katalogów, lub z jednego i drugiego, można dodawać do katalogów postawionych na danym skrypcie, ale brakuje mi tego PR. Tak było przed aktualizacją, jak tylko zapytałem o ta funkcję support (który działa sprawnie i szybko), dostałem informację, że funkcja zostanie wprowadzona na dniach… i została. Jest dostępna co prawda w zakresie aktualizacji niestabilnej i niestety nie do końca działa tak jak powinna (wciąż nad tym pracują), ale być może niektórych zadowoli.

 

Na koniec napiszę, że z Addera8 można korzystać na serwerze producenta, ale także można zainstalować go u siebie. Chwilę korzystałem z wypożyczonego hostingu dla Adder8, nie miałem zastrzeżeń. Ale także z instalacją u siebie nie miałem żadnego problemu i raczej nikt nie powinien mieć. Na stronie producenta można znaleźć dokumentację, która to ułatwi.
SeoAdder wydaje się być dobrym automatem do katalogowania czy też do dodawania do precli. Poza kilkoma drobnostkami, które gdzieś tam z czasem przestają tak bardzo doskwierać, nie ma rażących błędów. Jak przy porównywaniu półautomatów SemiAdder tej samej firmy nie wypadł idealniej, tak muszę przyznać, że Adder8 nadrabia i polecam wszystkim (szczególnie zabieganym) pozycjonerom zarówno amatorom jak i profesjonalistom, którzy nie muszą się przy danym projekcie skupiać na zdobywaniu specyficznych wpisów.

9 thoughts on “SeoAdder (Adder8) – recenzja automatu do katalogowania

  1. Michał

    Brak mi skali porównawczej do innych automatów. Fakt, ten ma swoje wady, ale i zalety, osobiście mi się podoba.
    Po tym jak testowałem SemiAddera nie spodziewałem się specjalnie czegoś wielkiego, a producent zaryzykował, dał mi do recenzji swój automat, stwierdziłem „odpalę, opiszę, będzie jak z półautomatem”, a jednak jak dla mnie miłe zaskoczenie. Poza kilkoma rzeczami, które w pewnym momencie gdzieś odchodzą w niepamięć, narzędzie wydało się przydatne:-)

    Reply
  2. Wilk

    Reanimacja seoaddera? Proponuję sprawdzić jakość ich supportu ;)

    Reply
  3. Michał

    Sprawdziłem, dlatego też napisałem, że jest bez zarzutów „sprawnie i szybko” :)

    Reply
  4. Star Marketing

    A dają jakiś okres testowy na serwerze producenta? Kilka opisywanych przez Ciebie funkcji wyróżnia program na tle innych dodawarek

    Reply
  5. Michał

    Support odpowiedział mi, że niestety nie mają takiego okresu testowego, ale nie wykluczają wprowadzenia czegoś takiego w przyszłości.

    Reply
  6. qlwik

    Faktem jest że swego czasu aderem 6 fajnie się spamowało precle na wp :)

    Reply
  7. Marian

    Dobra recenzja jednak komentarze poniżej pozwalają stwierdzić, że są lepsze dodawarki. Przyznam, że temat mnie zainteresował i mam pytanie czy są jakieś inne programy godne polecenia?

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


osiem + = dwanaście